Pierwszy turnus półkolonii za nami…

Pierwszego dnia półkolonii pojechaliśmy do Multikina w Tychach na film pt. „Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski”. Po seansie wypoczywaliśmy nad jeziorem Paprocańskim, zażywając kąpieli pod fontannami, bawiąc się na placu zabaw, zajadając się lodami i pysznymi goframi.
Drugi dzień spędziliśmy na sportowo. W Ośrodku nad Dokawą graliśmy w piłkę nożną i siatkową, korzystaliśmy z atrakcji na placu zabaw. Mogliśmy również podziwiać egzotyczne zwierzęta: kolorowe papugi i alpaki. Swoje siły zregenerowaliśmy dzięki pysznej pizzy.
W środę pojechaliśmy do westernowego miasteczka „Twinpigs” w Żorach. Czekała tam na nas masa atrakcji m.in.: Wioska indiańska, Karuzela Trapera, Kino 5 D, Nawiedzona sztolnia, Małe zoo, park linowy, zapierające dech w piersiach pokazy prawdziwych kowbojów, Family Coaster , czyli klasyczna kolejka górska, w formie kolorowej gąsienicy. Mogliśmy wsiąść do wozu preriowego, by udać się w niezwykłą podróż. Nie była to jednak wyprawa na daleki Zachód, ale podniebna droga w górę, na sam szczyt Diabelskiego Młyna! W Tajemniczym Podziemiu moc ekscytujących wrażeń dostarczyła nam przejażdżka w głąb opuszczonej kopalni…
W czwartek doskonaliliśmy swoje umiejętności pływackie na basenach „Żabka” w Łaziskach Górnych.
Pierwszy turnus zakończyliśmy wesołą i beztroską zabawą w Figloparku w Bielsku – Białej. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Mc Donalda na pyszne lody.
[AG]