O naszych ciekawych lekcjach wychowawczych - kl. V a

Spotkania klasy Va w ramach lekcji wychowawczych zawsze niosą coś ciekawego. Zaczęło się od tego, że co poniedziałek losujemy z tajemniczego koszyczka numerek ławki, w której będziemy siedzieć przez najbliższy tydzień. To są prawdziwe emocje, bo nigdy nie wiemy, z kim nam przypadnie spędzić czas do piątku.
Z okazji Dnia Kobiet nasi wspaniali mężczyźni bardzo się postarali. Były kwiaty, przepyszne ciasto, życzenia i mnóstwo radości. Pani wychowawczyni zorganizowała nam konkurs: Jaka to czekolada? Musieliśmy odgadnąć rodzaj czekolady i zapisać jakie smaki w sobie kryje. Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Bardzo dziękujemy rodzicom, rodzeństwu za pomoc w organizacji i oczywiście chłopakom za cudowny dzień.
Na lekcjach wychowawczych mówiliśmy też o nowej piramidzie żywieniowej. Przynieśliśmy nawet prawdziwe produkty: były bułki i ser, nawet jogurt, oczywiście naturalny. Układaliśmy zabawkowe pomidory, brokuły, sałatę i pory, zastanawiając się co jest dla nas najważniejsze. Trochę pomieszaliśmy, bo wyszło, że najistotniejszy jest ruch, ale w sumie z tego się cieszymy.

Musimy tworzyć silną grupę, by razem dotrzeć do klasy ósmej, dlatego ostatnie lekcje poświęcone są pracy w zespole. Z dostępnych materiałów takich jak: tektura, plastelina, taśma i inne mieliśmy zbudować most o długości 0,35m i 35 wysokości filarów. Do tego każda z wylosowanych grup miała przydzielone zadanie dodatkowe. Nie było łatwo, ale mogliśmy wykorzystać wszystkie dostępne źródła wiedzy, aby wykonać zadanie. Udało się. Nasze autka przejechały ten dziwny most. Matematycznie i technicznie opanowaliśmy ten trudny projekt.
Teraz przed nami wycieczka do elektrowni na górze Żar. To będzie bardzo pouczająca i ciekawa wyprawa.
Cdn.