Beskidzkie pożegnanie szkoły podstawowej - klasa VI na wycieczce

23 – 24 maja klasa szósta miała okazję korzystać z uroków krajobrazowych i atrakcji turystycznych Beskidów. Dopisało nam wszystko. W pociągu mieliśmy miejsca siedzące. Słoneczna pogoda towarzyszyła nam cały czas. Nawet burza przeszła wtedy, gdy rozpakowywaliśmy plecaki w schronisku. Dużym przeżyciem było sprawdzenie swoich sił w parku linowym na Równicy. Chodzenie po linach, słupkach i różnych belkach zawieszonych kilka metrów nad ziemią wywoływało lekki dreszczyk. Wszystko jednak odbywało się pod czujnym okiem organizatorów i przy podwójnym zabezpieczeniu linkami. Dobrze spędzało się też czas w gronie bliskich koleżanek i kolegów, bawiąc się w chowanego, wspinając na skarpę czy przebywając w pokoju. Nie obyło się też bez sprawdzania wytrzymałości opiekunów – ostatecznie jednak, to uczniowie zasnęli jako pierwsi. Niektórzy sprawdzali też kondycję fizyczną koleżanek i kolegów, próbując narzucić szybkie tempo w czasie pokonywania trasy na Trzy Kopce Wiślańskie. Ostatecznie jednak każdy szedł swoim tempem i wszyscy zdążyliśmy na pociąg, który przywiózł nas bezpiecznie do Pszczyny.

[Z.Ś.]